7 etapów, które musisz pokonać, aby dojść do wolności finansowej

Każdy człowiek chce być wolny i to normalne zjawisko. Chcemy móc podejmować własne decyzje, robić dokładnie to, na co mamy ochotę i nie czuć żadnej presji. A czy jest większa wolność niż pełna swoboda finansowa, bez presji zarabiania, spłaty zobowiązań, po prostu z wolnym czasem na samorealizację. Masz ochotę, jedziesz na bezludną wyspę, a masz ochotę, pracujesz, bo to lubisz. Ale bez presji. Ile kroków dzieli cię od finansowej wolności? Na którym etapie jesteś?

1. Podstawowe potrzeby

Jedzenie, spanie, woda… Nie oszukujmy się, nie żyjemy w kraju trzeciego świata i nasze podstawowe potrzeby są trochę bardziej rozbudowane niż wyłączne zaspokajanie tego, czego wymaga od nas fizjologia. Nie chodzi tylko o jedzenie, ale o dobre posiłki, czasem restauracyjne i nie tylko o spanie, ale o w miarę komfortowe miejsce wypoczynku, w którym czujemy się swobodnie. Potrzebne nam także usługi, wakacje, edukacja i tak dalej.

2. Brak długów

Zdarza się, że zaspokojenie naszych podstawowych pozornie potrzeb, wymaga od nas zapożyczenia się. To proste, aby kupić i urządzić mieszkanie, najczęściej musimy zaciągnąć kredyt hipoteczny i to na wiele lat. Czasem do tego dochodzi nam kredyt konsumpcyjny na przykład na samochód, raty na meble czy remont i tak pogrążamy się w uzależnieniu od banków i pożyczkodawców. Długi to ogromna zależność, która zmusza nas do wykonywania nawet najbardziej znienawidzonych czynność, byleby tylko regularnie je spłacać. Pozbycie się długów powinno być naszym celem i to wymagającym szybkiej realizacji.

3. Stabilność i bezpieczeństwo finansowe

Człowiek musi czuć się bezpiecznie, a aby tak było musimy mieć pewność, że choćby nie wiem co się zdarzyło, nie zabraknie nam pieniędzy. To, dlatego powinniśmy dążyć do tego, aby posiadać fundusz awaryjny, czyli kilka złotych na wypadek konieczności naprawy popsutego samochodu czy na kupienie nowej pralki. Kolejny szczebel to zdobycie poduszki bezpieczeństwa finansowego, czyli pieniędzy, które wystarczą na przynajmniej pół roku życia bez pracy. To taki zapas, który pozwala ci na zachowanie spokoju nawet gdy planowana jest reorganizacja albo jesteś na długim zwolnieniu lekarskim.

4. Sprawianie sobie przyjemności

Jeśli pokonałeś trzy pierwsze etapy, masz prawo być zmęczony. Może ci się wydawać, że życie to nic innego, jak oszczędzanie i wyrzeczenia. To trudny moment, bo granica między racjonalnym planowaniem wydatków a skąpstwem jest bardzo cienka. Naucz się fundować sobie nagrody.

5. Szukanie dodatkowych źródeł dochodów

Nie ma siły, bez regularnych zmian pracy i troski o zwiększanie swoich dochodów bardzo trudno jest pokonywać kolejne etapy. Im więcej zarabiasz i z im większej liczby źródeł pozyskujesz pieniądze, tym prościej ci jest zwiększać swój majątek i w dodatku mieć większy spokój i pewność siebie. Zwyczajnie, udowadniasz sam sobie, że zarabianie pieniędzy to nic skomplikowanego.

6. Inwestowanie

Najlepszy sposób, aby pieniądze przynosiły ci satysfakcje z ich posiadania to zagonienie ich do pracy, a do tego służą inwestycje. Nie zapominaj, że inwestowanie zawsze wiąże się z ryzykiem i źle obrana ścieżka może oznaczać utratę kapitału.

7. Dochody pasywne i wolność

Dochód pasywny to marzenie każdego, kto ma jakiekolwiek pojęcie o finansach, bo też tacy ludzie mają pojęcie, jak trudno jest go uzyskać. W końcu ma to być dochód, w którego pozyskanie nie wkładasz kompletnie żadnej pracy, a to naprawdę niełatwe. Kiedy odkryjesz swoją niszę, staniesz się prawdziwie wolnym człowiekiem.